Owoców dzikich, pomocnych nam w utrzymaniu zdrowia jesienią, polecanych przez panią Gumowską, ciąg dalszy. Jedzmy na zdrowie!
NA ZDROWIE!
JARZĄB POSPOLITY (Sorbus aucuparia) po prostu jarzębina dla zdrowia
Jest kolejną skarbnicą witamin C, P oraz A. Zawiera sorbit, który jest alkoholem o właściwościach słodzących. W skład owoców wchodzi także trujący kwas parasorbowy. W związku z tym większe spożycie surowych owoców może skutkować biegunką, ale po przemrożeniu lub ususzeniu owoce tracą ten składnik. Owoce większości odmian jarząbu są gorzkie. Poniżej przytaczam przepisy Pani Gumowskiej na pozbawienie ich goryczy i na zrobienie galaretki.
„ODGORYCZANIE” OWOCÓW JARZĘBINY
Owoce namoczyć w osolonej wodzie i wypłukać albo zblanszować we wrzątku przez kilka minut. Następnie zalać na 24 godziny roztworem 2/3 wody i 1/3 octu. Po opłukaniu można stosować do przetworów.
GALARETKA Z JARZĘBINY
Pozbawione goryczy owoce gotujemy powoli w niewielkiej ilości wody. Zostawiamy na noc do odcedzenia przez gęsty materiał, nie wyciskając, tak aby sok ściekł. Do otrzymanego soku dodajemy taką samą część cukru i gotujemy. Pod koniec gotowania dodajemy na litr soku sok z dwóch cytryn i skórkę otartą z jednej cytryny. Gdy kropla płynu spływa na talerz i nie rozlewa się możemy wrzącą galaretkę nałożyć do słoików i zamknąć.
BERBERYS (Berberis vulgaris) – WITAMINA C I SOLE MINERALNE
Dawniej używany na wsiach jako środek orzeźwiający i przeciwszkorbutowy. Ma bardzo drobne, podłużne owocki zebrane w kiściach. Kolejna roślina wymagająca dość żmudnej obróbki, ale podobno wartej zachodu. Pani Gumowska zachwala przepiękny kolor i smak otrzymanych przetworów.
DŻEM Z BERBERYSU
1kg przecieru/ 0,5kg cukru
Owoce starannie przebieramy i usuwamy szypułki. Następnie je miażdżymy, rozgotowujemy i przecieramy w celu pozbycia się pestek (nasze babcie drylowały te drobinki!). Otrzymany przecier odparowujemy, dodajemy cukier i wrzący wekujemy.
sok Z BERBERYSU
Przygotowujemy miazgę jak w poprzednim przepisie. Zalewamy wrzątkiem o objętości równej objętości przecieru i zostawiamy na godzinę. Potem wyciskamy sok, słodzimy do smaku, nalewamy do butelek i pasteryzujemy.
TARNINA (Prunus spinosa) NAJSŁODSZE OWOCE LEŚNE
Owoce zwane tarkami dzięki zawartości garbników i flawonów leczą biegunki czy krwawienia. Ze względu na walory smakowe owoce warto jest zbierać po przymrozkach lub przemrozić je w lodówce. Tracą wtedy kwaśny i cierpki smak.Tarki nadają się na różne przetwory. Można zrobić z nich również nalewkę – tarninówkę. Sok robi się tak samo jak z berberysu.
RAJSKIE JABŁUSZKA (Malus) – WYZWANIE
Roślina, która zrobiła w moim wpisie trochę zamieszania. Po pierwsze raczej nie występuje dziko, a takie było założenie tematyczne. Po drugie, mimo że gdzieś w moim przekonaniu ma owoce jadalne i cenne dla naszego zdrowia, nie mogłam znaleźć budzących zaufania informacji na ten temat. A przecież obiecałam, że napiszę. Na szczęście uratowali mnie państwo ze strony ogród biodynamiczny. Tu potwierdziły się moje podejrzenia o oczyszczających walorach rajskich jabłuszek. Są dobre na nadciśnienie i choroby serca. Dzięki dużej zawartości błonnika i antyoksydantów oczyszczają organizm z trucizn i wolnych rodników. Na surowo raczej nie da się ich zjeść. Znalazłam natomiast przepis na Ania od kuchni i wybrałam marmoladę.
MARMOLADA Z RAJSKICH JABŁUSZEK
1kg jabłuszek/ 0,75kg cukru/ 0,5l wody/ sok z 1 cytryny
Do płaskiego garnka wlewamy wodę i wsypujemy cukier. Dodajemy oczyszczone z ogonków i pesteczek owoce. Rozgotowujemy jabłuszka na wolnym ogniu. Miksujemy blenderem, dodajemy sok z cytryny i jeszcze podgotowujemy do odpowiedniej konsystencji. Gorącą marmoladę nakładamy do wyparzonych słoików, zakręcamy i odwracamy do góry dnem.
W życiu bym nie pomyślała, że owoce berberysu są jadalne – bardzo fajny wpis 🙂 tylko żeby czas był na te wszystkie przepisy !!!
Tak i zarezerwowanie sobie czasu na zbiory. Może to rola babć i dziadków?